Wyprowadzane ze stosunku obligacyjnego (np. umowy najmu, dzierżawy, użyczenia) posiadanie zależne nieruchomości zajętych pod infrastrukturę przesyłową, wykonywane przez przedsiębiorcę przesyłowego, wyklucza możliwość zasiedzenia służebności przesyłu. Takie posiadanie nie może być upatrywane jako posiadanie prowadzące do zasiedzenia służebności przesyłu. W tej sytuacji nie może być bowiem mowy o przypisaniu przedsiębiorcy przesyłowemu zamiaru niezbędnego do zasiedzenia, skoro przedsiębiorca nie ma woli (animus) posiadania służebności, lecz swoje uprawnienia wykonuje pozostając w przekonaniu, że nawiązał z właścicielem nieruchomości obligacyjny stosunek prawny uprawniający go do korzystania z nieruchomości.
Wola posiadacza ma znaczenie
Do nabycia służebności przesyłu w drodze zasiedzenia konieczne jest korzystanie z cudzej nieruchomości (corpus) w sposób odpowiadający treści służebności, któremu musi towarzyszyć taki właśnie zamiar (animus). W sytuacji zaś, gdy władztwo nad nieruchomościami jest wywodzone ze stosunku obligacyjnego (nawet wtedy, jeżeli w istocie nie został on nawiązany) o takim zamiarze nie może być mowy. Inny jest wówczas charakter korzystania z cudzej nieruchomości. Różnica pomiędzy posiadaniem służebności prowadzącym do jej zasiedzenia a posiadaniem wywodzonym ze stosunku obligacyjnego polega zatem na odmiennym ukierunkowaniu woli posiadacza.
Brak możliwości zasiedzenia służebności a posiadanie zależne
Pogląd o braku możliwości zasiedzenia służebności w przypadku posiadania zależnego wywodzonego ze stosunku obligacyjnego został wprost wyrażony w literaturze. Według G. Karaszewskiego „W treści art. 292 k.c. nie ma wyraźnego odesłania do art. 352 k.c., co prima facie mogłoby nasuwać wątpliwość co do rodzaju posiadania prowadzącego do zasiedzenia służebności. Korzystającym z trwałego i widocznego urządzenia na cudzej nieruchomości może być bowiem nie tylko ten, kto faktycznie włada w zakresie służebności, ale i ten, kto sprawuje faktyczne władztwo w zakresie np. najmu, dzierżawy lub użyczenia. Teza, wedle której również posiadacze zależni mogliby nabyć służebność przez zasiedzenie pod warunkiem, iż korzystaliby z trwałego i widocznego urządzenia, byłaby jednak sprzeczna z naturą posiadania zależnego oraz celem art. 292 k.c. Posiadanie zależne nie może bowiem prowadzić do zasiedzenia jakiegokolwiek prawa, a celem art. 292 k.c. jest usankcjonowanie długotrwałych stanów faktycznych polegających na korzystaniu ze służebności, nie zaś z jakiegokolwiek innego prawa”.(G. Karaszewski [w:] M. Balwicka-Szczyrba, G. Karaszewski, A. Sylwestrzak, Sąsiedztwo nieruchomości. Komentarz, 2014, el/Lex, komentarz do art. 292 kc.)
Słuszność powyższego stanowiska potwierdzają także J. Ignatowicz i K. Stefaniuk. Ich zdaniem „Zasiedzenie służebności przesyłu nie wchodzi w rachubę, jeśli przedsiębiorcę i właściciela nieruchomości łączy określony obligacyjny stosunek prawny, którego treścią jest prawo tego pierwszego do przeprowadzenia i utrzymywania na tej nieruchomości urządzeń przesyłowych”( J. Ignatowicz, K. Stefaniuk, Prawo rzeczowe, Warszawa 2012, s. 248).
Także Sąd Najwyższy podzielił powyższe stanowisko w postanowieniu z dnia 9 grudnia 2014 roku( III CSK 348/13, Lex nr 1640249). Sąd Najwyższy wskazał, że „Osobną kwestią jest to, że jeśli wnioskodawca uzyskał obligacyjny tytuł do korzystania z nieruchomości uczestników do posadowienia na nich urządzeń przesyłowych, mający podstawę w umowie użyczenia czy umowie zbliżonej do użyczenia, i uważał, że jest związany taką umową, a do działań, które podejmował na nieruchomościach uczestników zmierzających do utrzymania we właściwym stanie posadowionych tam urządzeń czuł się legitymowany ze względu na ten stosunek obligacyjny i w wykonaniu uprawnień, które na jego podstawie uzyskał, to nie sposób jest przyjąć, iż czynności te mogły doprowadzić do zasiedzenia na jego rzecz służebności gruntowej, w tym przed 3 sierpnia 2008 r. służebności o treści odpowiadającej służebności przesyłu. W obu przypadkach posiadanie wnioskodawcy miałoby wprawdzie cechy posiadania zależnego, ale inny byłby animus władania nieruchomością uczestników i inna treść uprawnień, w zakresie których władanie to byłoby realizowane. Osoba wykonująca swoje uprawnienia i obowiązki ze stosunku najmu, użyczenia, czy innej zbliżonej umowy, tworzącej po jej stronie tytuł do korzystania z cudzego gruntu, także na potrzeby utrzymywania na nim urządzeń przesyłowych, nie może w związku z działaniami podjętymi w wykonaniu tej umowy i ze względu na nie, nabyć przez zasiedzenie służebności gruntowej”.
Orzecznictwo sądów powszechnych
Pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w powołanym powyżej postanowieniu z dnia 9 grudnia 2014 roku przyjmowany jest również w orzecznictwie sądów powszechnych. Sąd Okręgowy w Nowym Sączu w postanowieniu z dnia 4 marca 2015 roku (III Ca 72/15) potwierdził brak możliwości zasiedzenia służebności w przypadku korzystania z nieruchomości na potrzeby urządzeń przesyłowych w ramach obligacyjnego stosunku prawnego, wskazując, że posiadanie takie nie może być upatrywane jako posiadanie prowadzące do zasiedzenia służebności. Akcentując różnice w warstwie wewnętrznej posiadacza (animus) pomiędzy takim posiadaniem zależnym a posiadaniem służebności, sąd podkreślił, iż „Do nabycia ograniczonego prawa rzeczowego (służebności) w drodze zasiedzenia konieczne jest korzystanie z cudzej nieruchomości (corpus) w sposób odpowiadający treści takiego prawa, któremu na płaszczyźnie woluntatywnej musi towarzyszyć taki właśnie zamiar (animus). W sytuacji zaś, gdy treść takiego stosunku jest ukształtowana w oparciu o ustawę, jako swoista umowa, o takim zamiarze nie może być mowy. Podstawę tej umowy stanowi korzystanie z cudzej nieruchomości w granicach treści umowy użytkowania, najmu, bądź też umów o zbliżonej treści. Nawet zatem jeśli tego rodzaju umowa obejmuje utrzymywanie na cudzej nieruchomości urządzeń przesyłowych, to taka jej treść nie może przesądzać o kwalifikowaniu stanowiącego jej podstawę posiadania jako prowadzącego do zasiedzenia służebności (…). Tym samym odróżnić trzeba charakter korzystania z cudzej nieruchomości w oparciu o umowę z wskazanym skutkiem obligacyjnym z korzystaniem, jakie mogłoby prowadzić do nabycia służebności w drodze zasiedzenia”.
Podsumowanie
Reasumując powyższe wywody należy stwierdzić, że przedsiębiorca przesyłowy – upatrujący swoje uprawnienia do władania nieruchomościami w stosunku obligacyjnym nawiązanym z właścicielem nieruchomości – nie może w związku z działaniami podejmowanymi w wykonaniu tych uprawnień, nabyć przez zasiedzenie służebności przesyłu.